Jest to dla mnie najsłabsze zagranie jakiejkolwiek postaci w tej serii. Przeszukałem internet, żeby sprawdzić czy ktoś miał takie samo zdanie jak ja, ale nie znalazłem żadnej wzmianki na ten temat.
Rem chce chronić Misę
Rem musi być żywa, aby chronić Misę
Następnie, Rem nie może chronić Misy, jeśli jest martwa
Mając na uwadze ten prosty punkt, to co zrobiła było tylko ostatnim zasobem, jaki miała, zasobem, który powinna była podjąć po odrzuceniu innych sposobów działania. Jeśli ona nie żyje, nic nie powstrzyma Lighta przed zabiciem Misy na własną rękę (co było jego początkowym planem).
Dlaczego nie porozmawiała z L i nie negocjowała? Daj mu dwie opcje:
Opcja 1 (to co częściowo zrobiła): Zabiję ciebie, Watariego i całą grupę zadaniową, a ty nigdy nie złapiesz Kiry ani Misy, zawodząc w każdym aspekcie swojego śledztwa.
Opcja 2 (co mogła zrobić przed pójściem na opcję 1): Mówię mu, że widzę kto jest pierwszą Kirą, i że drugą Kirą jest Misa. Ale że jako Shinigami, który jest związany z Misą, nie pozwolę, by coś jej się stało, więc mogę albo zabić ich wszystkich, albo dać im, w zamian za niewinność Misy), imię dla pierwszej Kiry. Jeśli odrzucą ten układ, wtedy nie będą mieli żadnego (i przejdą do opcji 1).
Jest szansa, że L odrzuciłby ten układ, ze względu na ideał dowiedzenia się przez siebie, kto jest Kirą lub ideał sprawiedliwości, gdzie nie chciałby, aby Misa miała immunitet. Ale w obliczu śmierci istniała szansa, że zobaczy, że jedna z tych dwóch opcji ma lepszy wynik niż druga.