2015-02-22 13:56:37 +0000 2015-02-22 13:56:37 +0000
15
15

Is Avatar: the Last Airbender anime?

Valid points are stated in this video .

In Western countries, anime is thought of as Eastern animation. W krajach wschodnich wszystkie animacje są uważane za anime.

Więc to pytanie prowadzi do tego, czym jest anime? Czy posiadanie opublikowanej mangi jest wymogiem, aby stać się anime? Rozstrzygnijmy to raz na zawsze, czy Avatar: Ostatni władca wiatru jest anime czy nie?

Odpowiedzi (4)

23
23
23
2015-02-22 14:12:20 +0000

W zasadzie przekłada się to na animację, więc Japończycy nie mają żadnej różnicy. Na przykład klauzula może się kwalifikować jako “anime” na Wschodzie.

Z zachodniej perspektywy, “anime” jest terminem luźniejszym, na ogół oznaczającym animacje z Japonii, ale czasami jest stosowany do zachodnich pokazów z anime ‘look’, jak RWBY czy Avatar.

Nie ma ścisłej wytycznej co do tego, co kwalifikuje się jako anime, a co nie, i często w sieci pojawiają się argumenty osób o różnych opiniach na ten temat.

Najbezpieczniej jest powiedzieć, że Avatar jest stylowany na zwierzętach.

W odniesieniu do “mangi” Avatara, wydaje się, że jest on powszechnie określany raczej jako komiks niż manga. Ale format tego komiksu nie powinien mieć wpływu na produkcję animowaną.

11
11
11
2015-02-23 02:40:09 +0000

Pozostałe odpowiedzi są niepotrzebnie niezobowiązujące. Znaczenie słowa anime ma różne konotacje na Zachodzie i w Japonii. Nie, Avatar nie jest anime, mówiąc po angielsku.

Na Zachodzie - a dokładniej po angielsku - animation jest ogólnym terminem, który oznacza wszystkie media animowane, tak, włączając w to claymation i kreskówki. W języku japońskim anime jest zapożyczonym słowem wywodzącym się z animation i oznacza to samo, co oryginalne słowo.

Po tym, jak japońskie prace animowane trafiły do zachodniej publiczności, słowo anime zostało ponownie zapożyczone, aby odnieść się do prac animowanych z tego kraju, zwłaszcza tych, które mają styl, który naturalnie określilibyśmy mianem “anime”.

Avatar jest pokazem stworzonym na zachodzie, na który duży wpływ miała kultura azjatycka i anime. Został zaprojektowany i stworzony na Zachodzie. Nie został stworzony w Japonii i nie ma stylu, który anglojęzyczni ludzie nazwaliby “anime” - ma wpływy, ale nigdy nie zostałby zidentyfikowany jako anime, gdyby został umieszczony obok show jak Baccano! czy Sailor Moon. Styl pokazu różni się od innych zachodnich kreskówek ze względu na wpływy azjatyckie, ale niesamowita różnorodność stylu animacji wśród zachodnich kreskówek jest również wyraźnym smakiem animacji zaprojektowanych przez Amerykanów. I animacja zawiera już wszystko. Avatar nie spełnia żadnych kryteriów - używam tego słowa luźno, ponieważ jest to bardziej masowe zrozumienie niż lista kontrolna - nazywać się anime.

Powiedzenie, że jest dwuznaczność w tym, co jest, a co nie jest anime, jest jak stwierdzenie, że nie ma stylu, który Anglik rozpoznałby specjalnie jako “anime” w ogóle, co jest nieprawdziwe. I nie chcę czytać żadnych wzmianek o tym, że Avatar jest animowany w Korei, ponieważ nikt nigdy nie nazwie Family Guy i większości innych amerykańskich komiksów telewizyjnych “anime”.

–Edit, ponieważ zapomniałem zająć się częścią manga-

Również nie, komiksy nie są manga, mówiąc po angielsku, z tych samych powodów, jak powyżej. Istnieje wiele anime, które nie mają mangi, więc nie jest to żaden wymóg, na początek.

Jak anime, słowo manga zostało zapożyczone przez zachodnią publiczność, aby odnieść się konkretnie do japońskich komiksów. W języku japońskim, słowo manga jest odpowiednikiem angielskiego comic. Więc ktoś mówiący po japońsku nazwałby Przysięga “manga”, ponieważ to japońskie słowo dla takich dzieł, jak Calvin & Hobbes lub X-Men. Tak jak w Family Guy, nie ma Anglików, którzy opisaliby X-Men japońskim słowem, chyba że mówiliby po japońsku.

3
3
3
2015-02-23 14:56:27 +0000

Termin pochodzi z języka japońskiego, a w tym języku, tak: Avatar to anime. Tak jak w języku japońskim, termin ten odnosi się po prostu do animacji, i nie odróżnia jej od narodu pochodzenia. Awatar jako słowo zapożyczone w innych językach, jednak zazwyczaj nie kwalifikuje się Większość języków innych niż japoński zapożyczył termin anime, aby odnieść się konkretnie do animacji pochodzenia japońskiego.

Anime-as-pożyczka jest nieco rozmytym terminem, ale zazwyczaj odnosi się konkretnie do pochodzenia animacji, a nie koniecznie do miejsca, gdzie jest ona produkowana. Sporo z tego, co nazwalibyśmy anime jest w rzeczywistości produkowane poza Japonią : pochodzi z tego kraju, ale produkcja jest zlecana studiom w innych krajach. Kaleido Star jest tego przykładem: jego pochodzenie jest japońskie, ale duża część pracy została wykonana w ramach współpracy pomiędzy japońskim studiem GONZO i koreańskim studiem G&G Animation.

Zaskakująca ilość animacji, której nie nazwalibyśmy anime, pochodzi spoza Japonii, ale praca nad animacją jest zlecana japońskiej firmie. ThunderCats jest przykładem w obu jej wcieleniach: niewielu ludzi poza Japonią nazwałoby ją anime, ale praca nad animacją była tam wykonana (seria telewizyjna z lat 80. została wykonana przez Pacific Animation, podczas gdy ostatnia została wykonana przez Studio 4C).

Avatar: The Last Airbender reprezentuje trzecią kategorię: nie jest ani pochodzenia japońskiego, ani produkcji, ale jest pod tak silnym wpływem tropów anime, że może być trudno odróżnić ją od innych bez zbadania kredytów programu. Twórcy są Amerykanami. Prace nad animacją do oryginalnej serii zostały zlecone kilku firmom koreańskim. Kilka odcinków jego kolejnej serii, Legenda Korry, było w rzeczywistości animowanych w Japonii (przez Studio Pierrot), ale większość prac animacyjnych nad tą serią została wykonana przez firmę koreańską: Studio Mir. Jednak mimo powstania i produkcji franczyzy, wpływ anime na nią jest niezwykle silny, jak przyznają jej twórcy. Wpływ Anime można dostrzec praktycznie w każdym aspekcie franczyzy, od stylizacji wizualnej, poprzez budowanie świata, aż po przedstawienie postaci.

Czy to sprawia, że liczy się ona jako anime, czy przynajmniej “wystarczająco blisko”, jest przedmiotem dyskusji niektórych fanów. W najściślejszym tego słowa znaczeniu, nie kwalifikuje się ono, chyba że mówi się po japońsku. Ale jeśli nie da się tego odróżnić od anime bez dokładnego przyjrzenia się ocenie, to być może nie ma większego sensu nalegać na to rozróżnienie. Więc, przynajmniej powiedzmy, że ludzie, którzy by ją włączyli. Są też fani, którzy zgadzają się, że to “nie jest technicznie anime”, ale uważają, że jest na tyle blisko, że i tak powinno być włączone do fandomów anime'owych (“honorowy anime” to termin, który czasami słyszy się z tego obozu).

Nawet w Japonii toczy się pewna debata, w przypadku tego, co można określić jedynie jako ping-pong językowy. Powszechnie wiadomo, że termin anime został zapożyczony (w formie skróconej) z języka angielskiego, aby oznaczać animację. Język angielski następnie ponownie zaimportował ten termin, odnosząc się konkretnie do anime pochodzenia japońskiego. I choć nie trafił on jeszcze do głównego nurtu, niektórzy japońscy fani zaczęli ponownie importować termin anime, tym razem w nieskróconej formie animation, w odniesieniu do animacji non pochodzenia japońskiego.

1
1
1
2015-02-22 21:51:26 +0000

Naprawdę nie ma większego sensu spierać się o to, czy Awatar lub cokolwiek to jest anime czy nie.

Naprawdę, wszystko co robisz to patrzenie na definicję słowa anime, i nie ma na to autorytetu.

W zależności od tego, kogo pytasz, jest to styl animacji, prawdopodobnie zawierający takie przedstawienia jak Awatar i RWBY, ale nie Simpsons, albo po prostu oznacza to kreskówki z Japonii, w którym to przypadku Awatar jest zdecydowanie wykluczony.

Z powodu tej dwuznaczności nie ma prostej, akceptowanej odpowiedzi na Twoje pytanie.